Ostatnio głośno zrobiło się na naszym profilu Facebook w temacie dzików biegających po głównych drogach Biedruska. Doszło nawet do tego, że zwierzęta w środku dnia stanęły na drodze dzieciom wracającym ze szkoły.
Jak poinformowała Pani Małgorzata, zdarzenie miało miejsce w piątek (25 września). Dzieci wracały ze szkoły o godzinie 12:30 i na środku drogi pojawiła się locha z małymi, która nie chciała odejść. Wystraszone dzieci uciekły z płaczem do domu.
Zdjęcie dzików przy ulicy Chludowskiej podesłał nam jeden z czytelników:
(Kliknij, aby powiększyć zdjęcie)
Dziki w środku Biedruska – przyczyny
Aktualnie nasza miejscowość rozwija się w ekspresowym tempie. Nikt nie zadbał dostatecznie o to by wszystkie zwierzęta do tej pory przychodzące w pobliże Biedruska znalazły inne miejsca poszukiwania pożywienia. Stało się nawet tak, że dziki buszujące w lasku (zaznaczone na mapce przy ulicy Chludowskiej zostały „zamknięte” w betonowej pułapce. Aby przejść do dużego lasu zwierzęta nie mają łatwej drogi. Mają do wyboru kilka dróg: przedrzeć się przez duży plac zabaw, bloki przy Chludowskiej, okolice Chaty Polskiej czy ulicę 7PSK. Wszędzie tam są ludzie, a w ciągu dnia dzieci wracające ze szkoły.
Dziki chętnie przychodzą także do starego sadu w celu poszukiwania jedzenia. Buszują na alejkach koło dużego placu zabaw czy w lasku tzw. Kolba pomiędzy blokami przy Chludowskiej, a Osiedlem Kamieni Szlachetnych.
Niebezpieczeństwo?
Jak wiadomo locha z małymi może uznać człowieka za zagrożenie i zaatakować w obronie potomstwa. W innych miejscach w Polsce zdarzały się przypadki, gdzie dzik czując się zagrożony był w stanie poturbować przechodniów, a nawet dzieci. Mając na uwadze to co się już stało w Biedrusku i to co miało miejsce w innych rejonach Polski trzeba działać już teraz zanim zdarzy się coś złego.
Działać wspólnie
Proponujemy by w trybie pilnym znaleźć rozwiązanie zanim dojdzie do tragedii. Organy, które mają odpowiednie narzędzia, środki czy wiedzę do działania to na pewno Gmina, Zarząd Osiedla i Straż Gminna. Koniecznie sprawę należy omówić z miejscowym Kołem Myśliwskim. Panowie mają olbrzymią wiedzę na temat zachowań tutejszych zwierząt i mogą podpowiedzieć kilka rozwiązań.
Przypominamy, że mamy jesień i w najbliższych miesiącach dzików może być jeszcze więcej w okolicach ludzkich domostw.
Komentarze
Dodaj komentarz