„BIEDRUSKO gm. SUCHY LAS, grodzisko wklęsłe – 1,5 ha – las – poligon wojskowy – d. Glinno/Złotkowo – dobrze zachowane*”.

Do podjęcia powyższego tematu zainspirował mnie materiał o grodziskach w Wielkopolsce, w tym powyższy opis grodziska w Biedrusku. To obiekt dziedzictwa kulturowego,jeden z około 2400 odkrytych na terenie Polski, prawdopodobnie wybudowany w okresie wczesnego średniowiecza (VII do XII wieku n.e.).


/Informacje zebrał: Mieczysław DEJ/


grodzisko

Zdjęcie pochodzi z internetowej strony www.digart.pl 

Pod pozycją 7 czytamy o grodzisku, ale też jak tam dojechać i na co zwrócić szczególną uwagę. Z racji położenia, określenie leśne uroczyska zatytułowałem – poligonowe. To nie jedyny materiał, który może nam przybliżyć takie miejsca w najbliższej nadwarciańskiej okolicy. Znany nam, Pan Jan Marek Ka dotknął problemu w nieco innym ujęciu i wspomniał o tym miejscu w artykule opublikowanym 22 września 2016 roku, „Podróż z Szeląga wzdłuż Warty na północ pod koniec XIX w. 3/3 (Glinno – Chojnica – Biedrusko) **” w cyklu – Widziane z Biedruska. Autor swój artykuł rozpoczyna następującą informacją: –

Pytamy gospodarzy jak im się tu żyje wśród pagórków, pól, lasów, przy jeziorze. Oni dziękują i zapewniają, że mają tu wszystko czego do życia potrzeba. Zauważamy na naszej mapie w okolicach jeziora napis „Szańce”, pytamy o to miejsce, ale w odpowiedzi pojawia się nutka zakłopotania. To od zawsze tak tu wyglądało, ale skąd się wzięło, czy z wojny jakiejś, czy z innej przyczyny nikt nie wie. Dopiero po wielu latach miejsce to zostanie dokładnie przebadane i opisane. To tu znajdują się pozostałości grodziska obronnego z wczesnego średniowiecza, gdzie później wybudowano jeszcze grobowiec z cegły klinkierowej, prawdopodobnie pochowano tam dawnych właścicieli majątku Morasko z okresu napoleońskiego.  Glinno urzekło nas gościnnością,której nie chcemy nadużywać, bo lipiec i sierpień, to czas wzmożonych prac polowych, których powodzenie daje spokojnie myśleć o kolejnej zimie”.


Narracja i stworzony klimat przenoszą czytelnika w miejscu i czasie oraz pozwalają kojarzyć informacje z innych artykułów, map oraz gminnych monografii, folderów i albumów.

Poniżej mapa z tego samego artykułu, oddająca położenie grodziska.

Glinno.

Glinno

Prawdopodobnie to fragment mapy topograficznej WIG z 1925 roku, 0BÓZ ĆWICZEBNY BIEDRUSKO w skali 1:25 000, reprodukcja mapy niemieckiej z roku 1916, wydanie prowizoryczne


Warto poszerzyć i przybliżyć pojęcia bliskoznaczne, takie jak: – grodzisko, grodziszcze, okopy, kopce, góry (lisie, szwedzkie), szańce (stare, szwedzkie) i inne. Zwykle to pozostałość po grodzie albo osadzie obronnej wpisana w kolistą podstawę bądź wieloboczne wzniesienie ze śladami drewniano – ziemnych wałów obronnych. Mogą im towarzyszyć fosy, nasypy oraz inne elementy umocnienia, o ile się zachowały. Wyjątkową też bywa tam flora, rzadko spotykana na danym obszarze.

Z lakonicznego opisu możemy dowiedzieć się, że grodzisko wraz z otoczeniem to po prostu miejsce małoznane i ze względu na obszar poligonu nie wszystkim dostępne. Zapomniane, mimo wciąż widocznych śladów pozostawionych przez dawnych mieszkańców. Dojazd jest możliwy drogą łączącą Biedrusko ze Złotnikami. Po przejechaniu 7,5 km z Biedruska bądź 6 km ze Złotnik należy na charakterystycznym rozwidleniu dróg skierować się na południe drogą gruntową i dalej pieszo lub rowerem pokonać poligonowe „uroczysko” – jedno z wielu. To barwny 400 metrowy wąwóz ze stosunkowo wąskimi skarpami, ten sam którym można dotrzeć do polany z potężnym głazem narzutowym i tablicą pamiątkową, poświęconą Wojciechowi Bogusławskiemu. Przed II wojną istniała tutaj wieś o nazwie Glinno, a w niej dworek – miejsce urodzenia znanego dramatopisarza i twórcy teatru polskiego. W otaczających zaroślachsą nieliczne fundamenty, stanowiące pozostałości po zabudowaniach wsi, w tym majątku ziemskiego Bogusławskich. Nazwa pobliskiego Jeziora Glinowieckiego nawiązuje, ku pamięci, do nieistniejącej wioski. Warto dodać, że nie Glinno a sąsiednie Glinienko było większą wioską w tym rejonie.Z osób godnych odnotowania, w Glinnienku urodził się w 1903 roku Franciszek Jaśkowiak – znany działacz, promujący turystykę i ochronę przyrody.

Dalej czeka nas błotniste obniżenie terenu z moczarami i bagnem rozciągającym się z zachodniej strony. Na kolejnym skrzyżowaniu poligonowych i gruntowych dróg należy skręcić w lewo, na północny – wschód. Przemierzyć około 600 metrowy odcinek drogi prowadzący w kierunku lasu przez rozległą polanę. Grodzisko znajduje się na wzniesieniu terenu w liściastym lesie i stanowi wzgórze morenowe rynny polodowcowego jeziora.   Pochodzi z wczesnego średniowiecza, usytuowane przy krawędzi potężnej skarpy, opadającej w dolinę leśnego strumienia, okalającego podstawę wzgórza od północy i od wschodu. Południowa skarpa wzgórza, schodzi w kierunku brzegu jeziora. Budując ten obiekt wykorzystano naturalne warunki obronne, zapewniające trudną i ograniczoną dostępność.To wręcz idealne miejsce obronne, pod względem możliwości terenowych. Dobrze zachowane obwałowanie grodziska, o średnicy ok. 80 m, kryje okrągłą kotlinę o średnicy 30 m. Wały mają wysokość od 4 do 5 m. Zachodni wał oddziela głęboki przekop od pozostałej części wzgórza. Skarpa wschodnia opada stromym urwiskiem w kierunku kolejnego, niższego wyniesienia terenu. Kryje łukowo sklepioną zrujnowaną budowlę – murowany, klinkierowy, wyekshumowany grobowiec. To miejsce spoczynku dawnych właścicieli pobliskiego Moraska, francuskiej rodziny Douchy***, która przybyła tutaj w czasach napoleońskich. Grodzisko uznane przez archeologów za wyjątkowe oraz okoliczne wzgórza, porastają liściastymi drzewami i krzewami, wśród których wyróżniają się dostojne dęby. Czasami kojarzone z dębami na „trakcie napoleońskim”. Błotnistą dolinę strumienia oraz niżej położone obszary podmokłe są typowym buchtowiskiem systematycznie przybywających tutaj dzików. Teren przypomina, znane nam osiedlowe trawniki po przejściu dzików, – „pobojowisko”. W okresie wiosenno – letnim drzewa są „królestwem” koncertujących ptaków. To stąd dochodzą głosy śpiewających słowików, drozdów, wilg i innych.Wokół grodziskowego wzgórza biegnie pochyła ścieżka, wydeptana w jego skarpach, która od północy prowadzi wąskim tarasem ziemnym. To rejon wraz z całą okolicą o bardzo urozmaiconej topografii, gwarantuje wrażenie leśnego uroczyska, oferującego niespotykanie piękne widoki. Warto dla jego poznania podjąć trud wyprawy.


Glinno2

Fragment mapy topograficznej WIG z 1945 roku, 0BÓZ ĆWICZEBNY BIEDRUSKO w skali 1:25 000, reprodukcja z mapy niemieckiej z roku 1941


Na wielu publikowanych i dostępnych mapach, to miejsce opisano jako szańce lubszwedzkie okopy. Jednak nie należy tej nazwy wiązać z późniejszym okresem np. potopu szwedzkiego. W Internecie są dostępne kopie map SG. WP z lat 50 – tych XX wieku, na których tego obiektu nie nanoszono ani też nie opisywano. Również nie opisywano zniszczonych miejscowości.

Na współczesnych mapach grodzisko jest graficznie zaznaczone, lecz nieopisane. Naniesione w grupie znaków topograficznych, jako dół o głębokości 3 m.

– 1: 100 000

20161208_153329

– 1: 50 000

20161208_153836


W artykule „UnPolonais passe partout!” – Polak przejedzie wszędzie! przywołałem żołnierza napoleońskiego Franciszka Douchy pisząc tak: –

„(…) Glinno … – w neogotyckim mauzoleum pochowany jest Francuz Douchy, uczestnik wojen napoleońskich, który osiadł w Poznaniu w 1812 roku i prowadził na Starym Rynku cukiernię. Być może to on rozpropagował ciastko napoleonkę. Dorobiwszy się majątku Franciszek Douchy kupił Morasko (w 1825 roku). Obok mauzoleum znajduje się grodzisko pierścieniowate o średnicy 30×40 m. Jedno z pobliskich wzniesień nosi nazwę Góra Napoleona…”.

Przeglądając dotychczasowe gminne monografie oraz gminny program opieki nad zabytkami …****, przy opisie Glinna możemy przeczytać, że znajdowało się tu dobrze zachowane grodzisko, nazywane „szwedzkim szańcem” lub okopem. Inaczej ujmując, to stanowisko archeologiczne – wczesnośredniowieczny zespół osadniczy w Glinnie. I tylko mam wątpliwości, czy tam znajdujący się grobowiec jest równoznaczny z cmentarzem rodowym na terenie dawnej wsi? W różnych materiałach w sposób nieuporządkowany są przywoływane inne cmentarzyska, które odkrywano i przypisywano ówczesnym grodom, opolom i wioskom.


Z mocy prawa, grodziska podlegają ochronie prawnej a szczególnej ochronie, wpisane do rejestru zabytków.

„Średniowieczne grodzisko pierścieniowate – numer rejestru 2265/A z 1992-12-16; 184/Wlkp/C z 2008-04-07 (stanowisko 27)”.

obiekt zabytkowy

Zdjęcie pochodzi z internetowej strony www.photo.bikestats.eu/zdjecie/221988/grodzisko-sredniowieczne-na-poligonie-biedrusko


Obecnie mało kto z nas tam trafia, za wyjątkiem myśliwych, wędkarzy, żołnierzy(?) i osób pasjonujących się poszukiwaniem skarbów z pomocą wykrywaczy metalu. Wiadomo też, że śmiałków przeczesujących poligon nie brakuje, szczególnie w okresie wiosny rozpoczynając sezon rowerowy, gdy warto podkreślić swój pobyt na portalach społecznościowych. Można też dojść od strony Łysego Młyna lub Moraska, jednak w każdym przypadku należy zaznaczyć, że pobyt na poligonie jest możliwy dla osób posiadających przepustki wydane przez Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu. Dlatego też wielokrotnie postuluję, by w ramach współpracy samorządu z wojskiem doprowadzić do „Dni Podniesionego Szlabanu”, w których mieszkańcy mogliby poznać takie miejsca i obiekty na co dzień niedostępne. To nie przypadek, że piszą o nas w wielu przewodnikach, monografiach, opracowaniach, blogach i na stronach internetowych sąsiednich miejscowości sugerując poznanie obszaru poligonu, całe lata niedostępnego dla osób postronnych. To co przez dziesiątki lat było niedostępne i skrywane kusi, nie tylko ciekawskich. Tutaj przyroda w połączeniu z historią powoduje, że jest to niezwykły obszar do zwiedzania. Za sprawą ścieżek rowerowych zainteresowanych będzie przybywać. Oby tylko nie okazało się, że my mieszkańcy mamy zaległości w poznawaniu najbliższej okolicy oraz niezwykłych i atrakcyjnych miejsc otaczających Poznań, Biedrusko i sąsiednie wioski naszej gminy.

20151004_174715

Jezioro Glinnowieckie, wykonanie własne

W artykule opisuję grodzisko, nadając mu miano uroczyska, jednak takich miejsc wokół nas jest o wiele więcej. Reasumując, mamy „perełkę” w dosłownym i w potocznym ujęciu. To relikt archeologiczny o własnej formie krajobrazowej. Uroczysko, jest skromną częścią nadwarciańskich lasów o archeologicznym znaczeniu i przyrodniczych cechach. Bez ściśle wytyczonych granic, związane ze szczególnymi, średniowiecznymi wydarzeniami na obecnych ziemiach naszego państwa, w Wielkopolsce. W niektórych opracowaniach zaszeregowane jako dziedzictwo kulturowe w aglomeracji poznańskiej. To niewielki teren ciekawie ukształtowany geograficznie, położony w sąsiedztwie rynny jeziora oraz strumienia równoleżnikowo uchodzącego do Warty, jednocześnie uznany za obszar chronionego krajobrazu. Prawdopodobnie nazwa ma związek z pierwotnym podziałem osadniczym na tym terenie. Z racji burzliwych wieków naszej historii nie są nam znane legendy i inne przekazy poza wynikami badań archeologicznych.

Potocznie rozumiane jako miejsce odludne, tajemnicze, na co dzień niedostępne. Zapewne z racji poligonowego położenia nie możemy uznać za niebezpieczne, czy też mogące rzucać na ludzi „uroki”.  Swój klimat ma.


Proponuję w wolnych chwilach wrócić do naszych wcześniejszych artykułów na www.ebiedrusko.pl, a ponadtopoznać poniższe strony:

– Łysy Młyn:

https://www.youtube.com/watch?v=MSK2S32FKvc;

https://www.youtube.com/watch?v=oZi7_NJJzz4;

– Rezerwat Przyrody „Gogulec”:

https://www.youtube.com/watch?v=bk-hASW5O8M;

https://www.youtube.com/watch?v=3_JwfVMRSuo;

– Wokół poligonu:

https://www.youtube.com/watch?v=ocupNi9bbx4;

https://www.youtube.com/watch?v=JgbMH9p_xMg;


Źródła:

*GRODZISKA W WIELKOPOLSCE, http://www.probudexe.pl/files/007_-_biedrusko.pdf;

** „Podróż z Szeląga wzdłuż Warty na północ pod koniec XIX w. 3/3 (Glinno – Chojnica – Biedrusko), Jan Marek Ka – https://ebiedrusko.pl/artykuly/widziane-z-biedruska/widziane-z-biedruska-podroz-z-szelaga-wzdluz-warty-na-polnoc-pod-koniec-xix-w-33-glinno-chojnica-biedrusko/;

***„Napoleon i jego epoka w Wielkopolsce”,Anna Jabłońska i Dorota Matyaszczyk;

****      – GMINNY PROGRAM OPIEKI NAD ZABYTKAMI DLA GMINY SUCHY LAS NA LATA 2013 – 16;

– MONOGRAFIA Gminy Suchy Las, Zenon Pilarczyk, Jan Rewers, wydanie Ośrodka Kultury Gminy Suchy Las 1991. Strona 8: (…) z grodziskiem wczesnośredniowiecznym (VI -XIII w.)a)nazywanym „szańcem szwedzkim” oraz z ruinami neogotyckiego grobowca z połowy XIX w. francuskiej rodziny Douchy, dawnych właścicieli pobliskiego Moraska. Grodzisko i grobowiec znajdują się na zachodniej stronie Jeziora Glinnowieckiego (pow.20 ha), w dzikiej okolicy o bujnej roślinności”.a) – W innych wydawnictwach datowane jest na VII – XIIw.;

– Album – Gmina Suchy Las, Redakcja Dominika Bońkowska, wydanie1 Copyright by DIALOG, Poznań 2001. Strona 12: (…) Grodzisko nad Jeziorem Glinieckim,  nieopodal nieistniejącej wsi Glinno, zwane też „szwedzkim szańcem” do dziś jest wyraźnie widoczne”. Ponadto na stronie48: (…) Przy zachodnim brzegu Jeziora Glinnowieckiego znajduje się dobrze zachowane grodzisko wczesnośredniowieczne, a nieopodal neogotycki grobowiec z około połowy XIX wieku, rodziny Douchy: Franciszka, jego żony i córki, właścicieli pobliskiego Moraska. Około 1825 roku Francuz Franciszek Douchy, osiadły w Poznaniu od czasu wojen napoleońskich, nabył majątek w Morasku. Przy drodze z Moraska do Glinna, w 1993 roku odkryto interesujące cmentarzysko kultury grobów kloszowych. Ciekawostką jest, że szczątki odkryte przez archeologów w tym cmentarzysku zostały poddane, po raz pierwszy w Polsce, analizie DNA”;

– Zarys historii gminy Suchy Las i jej mieszkańców, Ryszard Chruszczewski, wydanie Urzędu gminy Suchy Las 2010. Rozdział 2 – Od średniowiecza do rozbiorów.

Komentarze

Jedna odpowiedź na „Poligonowe uroczyska”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Pogoda dla Biedruska
1°
zachmurzenie umiarkowane
wilgotność: 92%
wiatr: 2m/s płn. wsch.
10°
Śr
10°
Czw
9°
Pt
Weather from OpenWeatherMap